NASZE MYŚLI SĄ JAK DŹWIĘKI
NASZE MYŚLI SĄ jak DŹWIĘKI – ŻYCIE I ŚMIERĆ JEST także W MOCY TWOICH MYŚLI
Ponieważ światło w swojej istocie jest dźwiękiem, to swoją mową uwalniasz światło, czyli zapalasz lub gasisz życie.
Przeczytałam o pewnym naukowym odkryciu. Stwierdzono w nim, że cząsteczka światła jest najmniejszą cząsteczką na świecie. Cząsteczka ta, sama w sobie, składa się z dwóch innych cząstek wyglądających jak dźwięk lub fala dźwiękowa. Wygląda więc na to, że to co my widzimy i nazywamy światłem, jest w rzeczywistości dźwiękiem. W końcu to przecież słowem został stworzony świat, gdy Pan nieba i ziemi powiedział: „niech stanie się światłość”. W ten sposób został uwolniony dźwięk, który my ludzie widzimy jako światło.
Nasze słowa, będące przecież dźwiękami, rozchodzą się więc tak samo jak światło. Rozchodząc się docierają tak naprawdę do wszystkich miejsc twojego życia i życia innych ludzi, ponieważ działają jak cząsteczki światła. Mogą działać z taką siłą jak fala wody, która jak tsunami może coś zmieść z powierzchni i zniszczyć. Mogą też być jak życiodajny, letni deszcz co daje wzrost ziarnu i zwiastuje nowe życie. Mogą być używane w zależności od potrzeby i od celu, który zamierzamy osiągnąć.
Bądź zatem świadomy, że dźwięk twoich słów jest jak światło- dotrze do celu wcześniej lub później.
Gdy Bóg powołał świat do istnienia Swoim słowem, mówiąc niech stanie się światłość, wypowiedział przecież właśnie słowa/dźwięki. Słowo ruszyło i wykonuje pracę. Światło rozprzestrzenia się stale – od tamtej chwili. Nigdy nie trafia w próżnię i nie wraca puste. Zawsze wykonuje pracę choćbyśmy jej w tej chwili nie widzieli. Nigdy też nie przestało się rozprzestrzeniać.
Światłem staje się też każdy człowiek narodzony na nowo z Bożego Ducha. Staje się „światłością dla świata” i niesie to światło do świata, i do życia wszystkich ludzi. To światło w rzeczywistości jest dźwiękiem. Jest to informacja o tym, że każdy musi tu na ziemi zdecydować, czy chce narodzić się z Bożego Ducha. Tak właśnie światło dociera do ludzi i do całych narodów. Pamiętajmy więc o tym, żeby świecić czystym, a nie „brudnym, zamglonym światłem.” Nasze święte życie jest świadectwem i czysto brzmiącym dźwiękiem. Gdy żyjesz w kompromisie, to jest jak w tym przysłowiu : „żyjesz tak głośno, że już nic nie musisz mówić”. Problem tylko w tym, że dźwięki, które wyswobadzasz to fałsz.
Gdy poznajesz Słowa Boga to do twojego życia przychodzi światło. Docierające do ciebie słowa prawdy rozbłyskują w różnych obszarach twojego życia, jak fajerwerki w ciemną noc. Rozbłyskując rzucają światło na coraz to nowe obszary twojego życia. Doznajesz oświecenia i stajesz się taki jak Bóg- zmieniasz się na Jego podobieństwo. Twoja wiara rośnie tylko poprzez twoje posłuszeństwo Słowom Boga. Natomiast widzialne w twoim życiu owoce twojego posłuszeństwa wzmacniają twoją wiarę.
Podążając tą drogą dalej, osobiście uważam, że nasze myśli to też są dźwięki. Na świecie wyróżniamy dźwięki słyszalne i niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Zewsząd otaczają nas dźwięki niesłyszalne , którymi porozumiewają się liczne organizmy na świecie. Są dźwięki na poziomie częstotliwości ludzkiej mowy i te niesłyszalne ludzkim uchem, czyli na innych częstotliwościach, a których istnienia nauka już dawno dowiodła.
Dodatkowo fizycy kwantowi dowodzą, że otaczające nas przedmioty przybierają kształt taki, jaki nadajemy im w naszych myślach. Nazywane jest to prawem przyciągania i działa również na wszystkie inne sfery naszego życia. Jeśli się czegoś boisz, to swoimi myślami przyciągasz to, czyli tak na prawdę kreujesz swoimi myślami rzeczywistość wokół siebie i nadajesz jej kształt. Diabeł nie słyszy naszych myśli, ale widzi wpływ naszych toksycznych myśli na otaczający nas świat i nasze życie. Później, nauczony swoim długoletnim doświadczeniem, podsuwa ludziom złe, fałszywe rzeczy, ale pasujące do kształtu, jaki nadajemy naszemu otoczeniu w swoich myślach. Uważam, że nasze myśli, które działają zgodnie z prawem przyciągania i kreują otaczający nas świat, są w rzeczywistości dźwiękami. Nie są słyszalne dla diabła bądź innych ludzi. Tak samo, jak wiele innych dźwięków, są niedostępne dla ludzkiego ucha, jednak mają moc przyciągać to, co nas otacza, a pasuje kształtem do naszych myśli. Biblia mówi, że przecież w mocy języka, czyli dźwięku, jest moc tworzenia, powoływania życia, nadawania kształtu przedmiotom i biegu sprawom. Słowem kreujemy nasze życie. Uwierzyłem a następnie wyznałem na głos aby wiedział cały świat materialny i duchowy, że tak ma być. Z obfitości wiary mówią usta i pochodzą nasze myśli. Jeżeli źle myślisz i twoje myśli nie niosą życia, a wręcz odwrotnie są źródłem śmierci, to takie właśnie dźwięki emitujesz z siebie. Nie są one słyszalne dla ludzkiego ucha, ale tworzą rzeczywistość wokół ciebie. Nadają kształt temu, co ciebie otacza. Ważne jest , żebyś był świadomy jakie dźwięki emitujesz. Będą one niosły albo życie albo śmierć.
Używaj mądrze tego, w co wyposażył nas Bóg, tworząc nas jako ludzi. Pilnuj swoich myśli, żebyś nie miał wokół siebie chaosu i bałaganu. Pilnuj swoich myśli, żeby otaczający ciebie świat nie był przepełniony strachami. Wypowiadaj odważnie na głos swoje decyzje, nakazując ich realizację. Wypowiadanie oznacza związywanie lub rozwiązywanie rzeczy mową naszych ust. Gdy wypowiadasz, to zapalasz lub gasisz światło, w różnych sferach twojego życia. Nie zapominaj, że światło jest dźwiękiem. Możesz oświetlić różne sfery swojego życia, gdy zaczniesz do nich odpowiednio mówić. Pilnuj też, abyś właściwie myślał, jeżeli chcesz aby otaczająca ciebie rzeczywistość miała odpowiadające tobie brzmienie. Skoro nasze myśli są jak dźwięki i działają zgodnie z prawem przyciągania, to przyciągniesz to, o czym myślisz. Nasze myśli kreują na ich kształt otaczającą nas rzeczywistość. Dlatego tak ważna jest zmiana naszego umysłu, czyli sposobu myślenia. Nie wystarczy, żebyś tylko wyznawał, że wierzysz zgodnie ze Słowem Boga. Ważne jest też, żebyś tak przemienił swoje myśli, żeby one były zgodne z twoim wyznaniem. Istotne jest, żeby twoje myśli nie przyciągały do ciebie innej rzeczywistości niż ta, którą kreujesz swoimi słowami. Wtedy masz pełnię mocy w swoich działaniach.